Kergulena – jedna z najczystszych i najsmaczniejszych ryb na świecie.
Kergulena albo Champsocephalus gunnari pochodzi z wód subantarktycznych. Bytuje na głębokości 700 m, w pobliżu dna. Mało popularna w Polsce ze względu na niską dostępność w ostatnich latach. Swoją nazwę zwyczajową wzięła od nazwiska Yvesa Josepha de Kerguelen-Trémareca, francuskiego żeglarza z XVIII w., odkrywcy archipelagu Wysp Kerguelena, w pobliżu którego została złowiona.
Żywi się zooplanktonem i krylem pływając w sporych ławicach. Łatwo można ją rozpoznać po ciemnych pręgach. Przeciętnie mierzy 20 – 40 cm i waży od 0,2 do 1 kg. Ciekawostką jest, że jej krew nie zawiera hemoglobiny, dlatego mięso jest idealnie białe.

Info dla niejadków i grymaśników – nie ma ości 😉 Ma za to mnóstwo białka i witamin.
100 g jej mięsa zawiera: 42 kcal, 8,3 g białka, 0,7 g tłuszczu a szczególną uwagę zwraca wysoka zawartość witamin A, D oraz z grupy B.
Jak się z nią obejść w kuchni?
Prosto! Lekka panierka z mąki i na patelnię. Z rybami warto prosto – w ten sposób można poznać ich prawdziwy smak i pozwolić sobie na eksperymenty 😉